Wystawy i Galeria – Przestrzeń Dla Twojej Sztuki
Zapraszamy Cię do odkrycia fascynującego świata sztuki w naszej sekcji poświęconej wystawom i galerii. To miejsce, gdzie pragniemy dzielić się naszą pasją do sztuki, prezentując wyjątkowe dzieła stworzone przy użyciu najwyższej jakości technologii drukarskich. Nasze wystawy i galeria to przestrzeń, w której artystyczna kreatywność spotyka się z doskonałością druku, tworząc niepowtarzalne dzieła sztuki. Przyjrzyj się bliżej naszym projektom wystawienniczym i galerii, gdzie sztuka staje się nie tylko przedmiotem podziwu, ale także źródłem inspiracji.
Ryszard Horowitz. Fotokompozycje 1969–2022
Najbardziej rozpoznawalny na świecie polski fotografik, uznawany za jednego z pionierów fotografii reklamowej, weźmie udział w jubileuszowej edycji Festiwalu EnergaCAMERIMAGE. Od 13 listopada w Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu w Toruniu oglądać będzie można retrospektywną wystawę Ryszard Horowitz. Fotokompozycje 1969–2022. Artysta nie tylko zaprezentuje swoje najważniejsze prace, ale także spotka się z gośćmi festiwalu i mieszkańcami Torunia.
Ryszard Horowitz jest był prekursorem stosowania efektów specjalnych w fotografii w czasach przed obrazowaniem cyfrowym. Wraz z rozwojem technologii tworzył kolejne dzieła, wykorzystując nowatorskie techniki i programy komputerowe. Stał się wzorem dla grafików i fotografów zajmujących się reklamą, jego prace wyznaczały światowe trendy i inspirowały kilka pokoleń fotografów
Podczas tegorocznej, jubileuszowej edycji Festiwalu EnergaCAMERIMAGE prace Horowitza podziwiać będzie można w Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu w Toruniu oraz w siedzibie Fundacji Tumult. Wśród prezentowanych podczas wystawy prac znajdzie się między innymi dyptyk plakatów festiwalowych składający się z fotokompozycji z 1993 i 2022 roku, spinających klamrą 30 lat istnienia Camerimage. Oba plakaty z dyptyku, z autografem mistrza, trafią do 30. szczęśliwców, którzy jako pierwsi zgłoszą chęć ich nabycia. Twórca weźmie również udział w otwartym spotkaniu z mieszkańcami Torunia i gośćmi Festiwalu EnergaCAMERIMAGE (odbędzie 14.11.2022, o 20.00 w Teatrze im. Wiliama Horzycy). Wydarzeniu towarzyszyć będzie projekcja filmu dokumentalnego Polański, Horowitz. Hometown opowiadającemu o dzieciństwie dwóch wielkich artystów, których losy splotły się w czasie drugiej wojny światowej.
Greig Fraser – „Diuna – zdjęcia z planu”
Diuna to adaptacja głośnej powieści o tym samym tytule autorstwa Franka Herberta. Greig Fraser, który pracuje jako operator filmowy przy widowisku, jest także bardzo uzdolnionym fotografem. Postanowił podzielić się trzynastoma zdjęciami, na których można zobaczyć bohaterów produkcji z bliska. Znajdziecie je w poniższej galerii. To reżyser Diuny, Denis Villeneuve, był zachwycony odkryciem jego talentu i zachęcał go do robienia zdjęć na planie. Gdy Greig Fraser powiedział mu, że stresuje go robienie ich w jakimś konkretnym celu, dostał odpowiedź, że w takim razie nie ma go mieć i może skończą z kilkoma ujęciami do albumu pod koniec produkcji.
Greig Fraser stwierdził, że gdy zaczął fotografować, to zdał sobie sprawę, że daje mu to ogromną satysfakcję. Zamiast odciągać go od pracy, robienie zdjęć pozwoliło się skoncentrować się i zobaczyć, co trzeba uchwycić, by opowiedzieć dobrze historię.
Eliška Podzimkova – „Mały książę”
Tajemniczy las, migotliwe światełka, rozgwieżdżone niebo i dźwięki natury… Europejskie Centrum Filmowe CAMERIMAGE oraz Kino CAMERIMAGE zapraszają na wystawę, która przeniesie widzów do zaczarowanego świata Małego Księcia! Wystawa „Mały
książę” to interaktywna ekspozycja ilustracji autorstwa Eliški Podzimkovej, której obrazy zaczną budzić się i poruszać jak za dotknięciem magicznej różdżki.
Podczas dwutygodniowej podróży po Islandii, artystka zachwyciła się tamtejszą przyrodą. Odnalazła w niej wiele inspiracji do przygotowania nowego wydania książkowego Małego Księcia. W pracach Podzimkovej można odnaleźć
impresje chwil spędzonych na wyspie oraz jej zapierające dech w piersi piękno.
Dzięki rozszerzonej rzeczywistości odwiedzający wystawę będą mogli ożywić jej elementy w aplikacji Artivive.
Ideą wystawy jest stworzenie magicznego świata Małego Księcia, który zachwyca nie tylko oczy, ale i pobudza pozostałe zmysły. Dzięki niej można zapomnieć na chwilę o codzienności i powrócić choćby na chwilę do czasów dzieciństwa –
Eliška Podzimková.
MARTA PAWŁOWSKA – „ALCHEMICY”
– Część z tych osób spotykam na kawie w „Bromberg Kaffee”. Osoby ze zdjęć, jak alchemicy przed wiekami, także przemieniają swoje otoczenie, firmy, pasje na „złoto”. W fantastyczny sposób układają sobie życie w Bydgoszczy. Jedni nie wyjeżdżają z naszego miasta, a inni, zauroczeni nim przeprowadzają się do nas z całej Polski. Także z Warszawy.
Prezentuję tu prace z szesnastu lat mojej działalności. To zbiór różnych sesji zdjęciowych z wizerunkiem, jako klamrą wiążącą. W części to moi klienci: muzycy bydgoskiej Akademii Muzycznej, fotografka, założyciele dwóch firm, właścicielka studia tańca. A na kolejnym zdjęciu mistrzyni relaksu, którą nazywam „szamanką”.
Andrzej Żuławski – „Diabeł”
Dla krytyków kwestią zasadniczą pozostaje: dlaczego Diabeł, jako możliwe arcydzieło, tym arcydziełem nie był albo się nim nie stał? Czy tylko z powodu cenzury? Dlaczego Diabeł wydaje się dziś tak słaby, skoro miał być tak genialny? To pytanie zasadnicze. Ale czy w ogóle można je zadać? Zawsze zabrzmi fałszywie, zwłaszcza w odniesieniu do dzieła zamkniętego przez lata na półce. A później, po latach, w zupełnie innej epoce odwieszonego i… słabo zrozumiałego dla publiczności.
Diabeł to najlepszy film Andrzeja Żuławskiego, choć lata przymusowej zsyłki na półkę (jego premiera miała miejsce dopiero w 1988) nie przydały mu ani wartości, ani uroku. Film znacznie się zestarzał – to znaczy zestarzała się poetyka, w jakiej Żuławski go nakręcił. Ale ponieważ przez następne dwie dekady nie zmienił znacząco tej poetyki, osiągając w niej takie wyżyny, jak scena w przejściu podziemnym w Berlinie z Isabelle Adjani w Opętaniu, można by sądzić, że poetyka była właściwa, ale wykonanie niedoskonałe. To, co Adjani potrafiła wygrać w Opętaniu, nie potrafił zagrać Leszek Teleszyński w Diable. Dlatego Wojciech Pszoniak w roli diabła jest tak samotny w tym filmie.
Na srebrnym globie też miało być arcydziełem, superprodukcją, włączającą się do światowej fali filmów sci-fi z 2001: Odyseją kosmiczną Stanleya Kubricka (1968) na czele. Niestety, znów komunistyczne władze odebrały twórcy możliwość pełnego zaistnienia, unicestwiając film jeszcze przed jego ukończeniem, niszcząc nawet dekoracje.
Nic zatem dziwnego, że młody reżyser opuścił kraj.
Projekt CSW Andrzej Żuławski. Diabeł jest więc opowieścią o niespełnionych polskich arcydziełach filmowych, o możliwościach zaprzepaszczonych przez cenzurę i ambicje urzędników PRL-owskiej nomenklatury.